Minęło już trochę czasu od odtajnienia. Okazuje się, że stronach IPN można poznać nazwiska tysiąca agentów łącznie z ich fałszywymi nazwiskami.
To ja się pytam: czy znaleziono już jakichś wpływowych polityków, biznesmenów, dziennikarzy?
Przecież te akta miały wstrząsnąć Polską! Gdzie ten wstrząs?
Czy jedyny efekt to potencjalne zakapowanie informatorów? Na Kremlu znowu brakuje szampanów.
Komentarze